Filtry (2468 products)

Producent:

Cena:

0,00 zł - 4 305,00 zł

Lepkość:

Specyfikacja:

Zgodność:

Baza:

Pojemność:

Forum zmienolej.pl

Opinie klientów

arrow_back
arrow_forward

Blog

arrow_back
arrow_forward
Olej silnikowy - rozdział 4

Olej silnikowy - rozdział 4

To nie tak, jak myśleliśmy...


Pora dokończyć rozważania o różnicach pomiędzy olejami mineralnymi i syntetycznymi. Porównam oleje tej samej gęstości lub klasy, wykazując, że ich lepkości w temperaturze pracy są jednakowe, podczas gdy lepkości rozruchowe różnią się:

 

Ponieważ po wyłączeniu silnika olej syntetyczny gęstnieje w mniejszym stopniu, więc ponowne uruchomienie będzie łatwiejsze, jak również mniejsze będzie obciążenie silnika. Jest to prawdopodobnie największa przewaga olejów syntetycznych nad olejami mineralnymi.

Niektórzy stosują gęstsze oleje, aby zminimalizować wycieki oleju na uszczelce. Dla mnie to oczywiste: należy naprawić uszczelnienie. Nie niszcz silnika stosując olej, który jest zbyt gęsty do prawidłowego funkcjonowania.

Niektórzy twierdzą, że stosują gęstszy olej, ponieważ korzystają z samochodów co 2, 3 lub nawet 4 tygodnie. Obawiają się, że rzadki olej ścieknie z części silnika doprowadzając do braku smarowania przy rozruchu. Pomyśl, co dzieje się z twoją kosiarką w zimie. Olej oblepia ją kompletnie. Olej i paliwo gęstnieją wraz z upływem czasu doprowadzając do problemów z silnikiem. Poza tym olej znajdujący się na powierzchni elementów nie oznacza smarowania. Smarowanie zapewnia przepływ oleju pomiędzy elementami. Gęsty, stary, woskowaty olej może tylko pogorszyć sytuację.

Widziałem kilka instrukcji obsługi samochodów, wedle których nie należy dokonywać wymiany oleju częściej, niż co 12000 km lub nawet więcej. W tych samych instrukcjach napisane jest również LUB co 12 miesięcy, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. Mam wrażenie, że prawdopodobnie można przejechać przeciętnie 8000 km (samochodem

 

sportowym), ale trzeba koniecznie wymienić olej na wiosnę, szczególnie w północnych regionach. W niskich temperaturach poniżej 0oC z oleju wytrącają się woski. Zachodzi również zjawisko permanentnego gęstnienia oleju.

 

Niektórzy producenci samochodów skracają interwały pomiędzy wymianami oleju do 8000 km lub mniej; są również zwolennicy wymiany oleju co najmniej raz na 6 miesięcy. Myślę, że spowodowane jest to tendencją olejów do gęstnienia w bardzo rozgrzanych silnikach (temperatura otoczenia nie ma znaczenia, jedynie temperatura silnika). Jest to również spowodowane gęstnieniem w niskich temperaturach zimowych i odkładającymi się szlamami, które nie mogą być przefiltrowane.

 

Osobiście uważam, że dużo lepiej jest zastosować za rzadki olej, niż zbyt gęsty. Od lat stosujemy coraz rzadsze oleje, pomimo wzrostu temperatury silnika, zastosowaniu turbodoładowania, itp. Często zdarza się, że ​​zamiast stosować olej klasy 40, użytkownicy ostatecznie stosują olej klasy 50. Już lepiej byłoby, jeśli jesteś przekonany, że potrzebujesz oleju klasy 40, użyć zamiast tego oleju klasy 30. W oparciu o całą moją wiedzę na temat olejów, jestem o tym absolutnie przekonany.

 

Jak się okazuje, oleje syntetyczne lepiej przylegają do elementów, ponieważ mają one większą wytrzymałość filmu niż oleje mineralne. Syntetyki są generalnie rzadsze. Zapewniają lepszy poślizg. Ale jednocześnie lepiej przylegają do elementów silnika. I znowu, ta koncepcja wydaje się być w sprzeczności z normalnym rozumowaniem.

 

Gęstość przepływającego oleju mierzona jest w jednostkach lepkości kinematycznej, tzw. centystoksach (ang: centiStokes) lub cSt. Większość silników wymaga lepkości oleju w okolicach 10 cSt w normalnej temperaturze pracy. Naprawdę gęsty olej wielosezonowy posiada lepkość 20 cSt w temperaturze roboczej. Nie jest on dwukrotnie gęstszy od tego pierwszego, oznacza to jedynie, że jest od niego gęstszy o 10 cSt.

 

Po zwiększeniu temperatury od 100 °C do 150°C najczęściej zalecany olej rozrzedzi się z 10 cSt do 3 cSt. Gęstszy rozrzedzi się od 20 cSt do 4 cSt. Należy zwrócić uwagę, że przy bardzo gorącym silniku różnica pomiędzy tymi dwoma olejami wynosi już tylko 1 - 2 cSt. Innymi słowy, mają one w przybliżeniu taką samą gęstość. Olej stworzony na gęstszej bazie, taki jak 20W50 posiada niewielką przewagę w bardzo wysokich temperaturach. W rzeczywistości, olej o 4 cSt nie jest dwukrotnie gęstszy niż oleje o 2 lub 3 cSt. Różnica ta jest prawie bez znaczenia.

 

Podczas rozruchu ogromną przewagę będzie miał olej rzadszy, 10W30, jako że 90 procent zużycia silnika występuje właśnie wtedy. W 24°C gęstszy olej posiada lepkość w granicach 250 cSt, podczas gdy ten rzadszy posiada lepkość 100 cSt. Ten gęstszy jest gęstszy o 150 cSt. To bardzo duża różnica. W moim porównaniu posłużyłem się olejem 20W50 jako przykładem gęstszego oleju.

 

Ludzie często pytają mnie o dodatki typu Slick 50 dolewane do oleju. Nie rób tego. Wytwórcy olejów i producenci silników ściśle współpracują ze sobą, aby dostarczyć produkt, którego potrzebujemy. Silniki pracują w coraz wyższej temperaturze, coraz dłużej i osiągają coraz większą moc przy jednoczesnym zmniejszaniu pojemności. Coraz mniejsze, bardziej wydajne silniki dostarczają coraz wyższych momentów obrotowych i zapewniają lepsze przyspieszenie. Silniki te są coraz trwalsze i coraz bardziej niezawodne.

 

Częściowo przyczyniają się do tego środki smarne. Na rynku olejów istnieje duża konkurencja, efektem której jest olej silnikowy o najlepszych parametrach. Oddzielne dodatki nie mogą polepszyć właściwości oleju, a w wielu przypadkach przyczyniają się do ich pogorszenia. Odnotowano awarie silnika na skutek dodania niektórych dodatków do oleju oferowanych w handlu.

 

Olej silnikowy, który jest oznaczony jako JEDYNIE DO WYŚCIGÓW, nie nadaje się do stosowania na co dzień. Często posiada dodatki, które są szkodliwe dla katalizatorów i środowiska. Oleje takie zwykle nie posiadają detergentów, które są bardzo ważne dla twojego silnika, chyba że chcesz rozbierać go na części co kilka tygodni i czyścić każdą powierzchnię. Oleje te nie spełniają wymagań API / SAE dla SJ, SL lub SM.

 

Nie musisz stosować takiego rodzaju oleju i marki, jak zaleca instrukcja obsługi twojego pojazdu. Oleje nie różnią się od siebie tak bardzo. Ferrari współpracuje z Shellem. Jeśli zadzwonisz do nich i zapytasz o zastosowanie oleju Valvoline, odpowiedzą, że nie testowali tej marki w swoich samochodach. Testowali swoje silniki jedynie stosując oleje Shell. Nie mogą wypowiadać się na temat oddziaływania innych olejów na ich silniki. To właściwe podejście. W rzeczywistości, oleje Shell i Valvoline o takiej samej specyfikacji (lepkość, klasy API i SAE, syntetyczne czy nie) są do siebie bardzo podobne.

 

Ludzie często mówią, że instrukcja obsługi ich starego samochodu z 1980 zachęca do stosowania oleju silnikowego konkretnej marki X. Nie ustają w poszukiwaniach tych starych olejów. Po pierwsze, prawie każda marka oleju spełniająca wymagania oryginalnej specyfikacji będzie dobra. Po drugie, obecnie wszystkie oleje są dużo, dużo lepsze. Można by powiedzieć, że oleje syntetyczne są lepsze niż mineralne, ale trudno stwierdzić, że jakaś marka jest lepsza niż inne. Osobiście trzymam się dużych znanych wytwórców. Nie znaczy to, że mali producenci olejów nie są równie dobrzy. Może są nawet lepsi od wszystkich, których znam.

 

Stosując podczas rozruchu olej, który jest mniej gęsty ma także inne zalety. Porównajmy syntetyczny olej 10W30 do oleju mineralnego 10W30. Obydwa zapewniają lepkość 10 cSt w normalnej temperaturze pracy silnika. Oba rozrzedzają się do 3 cSt w wysokich temperaturach. W temperaturze 24°C sprawy będą się mieć zupełnie inaczej. Lepkość syntetyku przy rozruchu będzie wynosić 50, podczas gdy mineralnego 10W30 będzie wynosić 100. Po raz kolejny, oba są zbyt gęste podczas rozruchu, ale syntetyczny spowoduje mniejsze zużycie podczas uruchamiania silnika. Zaoszczędzisz też trochę na paliwie.

Silnik smarowany olejem syntetycznym będzie lepiej kręcił. Twój rozrusznik zużyje mniej energii i posłuży dłużej. Akumulator będzie mniej obciążony. Jego żywotność także się wydłuży. Akumulator mniej się rozładował podczas startu, tak więc i alternator pobierze mniej mocy z silnika potrzebnej do ładowania akumulatora. Alternator posłuży dłużej, a ty wydasz mniej na paliwo. Jedynym minusem olejów syntetycznych jest ich koszt. Kosztują 2 lub 3 razy więcej niż oleje mineralne.

Zobacz wszystkie komentarze
  1. Andrzej

    Dzień dobry. Czytając i oglądając Pana uważam , że dysponuje Pan dobrą wiedzą na temat olejów silnikowych. Mam do Pana pytanie. Co sądzi Pan na temat oleju 0w20 c5c6 od Millera? Czy jest syntetykiem? Zastanawiam się nad tym olejem do hybrydy 2.5 RAV 4 V . Myślałem o w.w milersie, chciałbym jeszcze podkreślić, że samochód głównie użytkowany w mieście i czasami czuć benzynę i poziom oleju trochę wzrasta. Po trasie wszystko wraca do normy. Dlatego myślę przejść z 0w16 na 0w20 ,aby ograniczyć spadek lepkości oleju. Może lepsze bazy od oleju tgmo. Czy to byłby dobry pomysł? Z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Andrzej Kaczmarz

Zostaw komentarz