Filtry (2461 products)

Producent:

Cena:

0,00 zł - 4 305,00 zł

Lepkość:

Specyfikacja:

Zgodność:

Baza:

Pojemność:

Forum zmienolej.pl

Opinie klientów

arrow_back
arrow_forward

Blog

arrow_back
arrow_forward
Olej silnikowy - rozdział 1

Olej silnikowy - rozdział 1

Myślę, że nadszedł czas, aby szczegółowo przyjrzeć się olejom silnikowym do samochodów osobowych.

Zamierzam napisać kilka artykułów, które mają być wkrótce opublikowane, więc postaram się zaprezentować niektóre z nich tutaj.

Sądzę, że to jest bardzo popularny temat wśród właścicieli samochodów na moim forum sklepu Zmienolej.pl.

Jest to temat bardzo trudny. Wszyscy, w tym dobrzy mechanicy, myślą, że są ekspertami w tej dziedzinie, ale dla niewielu olej silnikowy jest w pełni zrozumiały. Większość z tego, co słyszę, jest dalekie od prawdy. Łatwo jednak zrozumieć, dlaczego ludzie mają z tym problem, ponieważ każde błędne przekonanie zawiera element prawdy.

Proszę mi wybaczyć, jeśli będę pisać zbyt rozwlekle. Zapewne niektórzy uznają, że to zbędne gadulstwo. Może tak być, ponieważ uważam, że niektóre rzeczy należy powtarzać w kółko, aby były dobrze zrozumiane. Niestety niektórzy i tak nigdy nie będą w stanie przyswoić sobie niektórych pojęć. Opieram moje słowa na obserwacjach różnych czatów motoryzacyjnych i rozmów z mechanikami. Postaram się również jak najmniej używać terminów technicznych, a chwilami będę stosować pewne uproszczenia. Będę zaokrąglać liczby, żeby były bardziej zrozumiałe, choć niekoniecznie matematycznie dokładne. Z grubsza rzecz ujmując, gęstość, jaką ma olej silnikowy to to samo, co jego lepkość. Lepkość jest miarą zdolności cieczy (płynu lub gazu) do przepływu. Płyny o wysokiej lepkości, takie jak melasa, płyną wolniej niż te o niskiej lepkości, takie jak woda. Właśnie tak będę starał się wyjaśniać ogólne zasady, aby było zrozumiałe dla każdego

Największe zamieszanie z olejami silnikowymi jest spowodowane sposobem opisu na etykiecie. Jest to stary system i bywa mylący dla wielu osób. Wiem, że ktoś może być zdezorientowany, gdy mówią mu, że olej 0W30 jest zbyt rzadki dla ich silnika, ponieważ stara instrukcja każe stosować 10W30. To nie tak.

Jeszcze większe zamieszanie jest związane z tym, jak ludzie rozumieją zjawisko zwiększonej płynności oleju, przy wysokiej temperaturze. Panuje przekonanie, że rozrzedzenie oleju z powodu ciepła stanowi problem, gdy chodzi o olej silnikowy. W rzeczywistości większym problemem jest GĘSTNIENIE oleju, gdy ostygnie on do temperatury pokojowej. W rzeczywistości to jest prawdziwy problem. Mówi się, że 90 procent zużycia silnika następuje przy jego uruchamianiu. Jeśli jesteśmy zainteresowani długowiecznością silnika, powinniśmy skupić naszą uwagę na zmniejszenie jego zużycia podczas uruchamiania.

Oleje są tak dobierane przez producenta, aby zapewnić odpowiednią gęstość w normalnej temperaturze roboczej silnika. Powiedziałbym, że średnia temperatura oleju 100° C, temperatura wrzenia wody. Na torze, temperatura wynosi do 150oC. Ważne jest, aby zrozumieć, że są to dwa różne środowiska pracy i wymagają różnych olejów.

W pierwszej kolejności omówię jazdę po mieście. Wszystko, co powiem będzie odnosić się do tych właśnie warunków. Później omówię warunki na torze. Opiszę wszystko jak najbardziej dokładnie, jednak bez podawania źródeł i odnośników. Postaram się nie zagłębiać zanadto w szczegóły.

Jedna z rzeczy, które nie są już ważne to temperatura otoczenia. Starsze instruktaże dla użytkowników samochodów często zalecały inny olej na lato a inny na zimę. Nadal jest to wymóg w przypadku silników chłodzonych powietrzem, jednak nie dotyczy silników chłodzonych wodą pod ciśnieniem. Bloki tych silników przez cały rok mają temperaturę ok. 100oC. Olej ma mniej więcej taką samą temperaturę. Dzięki temu można stosować jeden olej silnikowy przez cały rok. I znowu, nie dotyczy to jazdy na torze, gdy temperatura cieczy chłodzącej jest nieco wyższa, a temperatura oleju- znacznie wyższa.

Proszę nie zwracać uwagi na liczbowe oznaczenia na pojemnikach oleju. Tak naprawdę powinny to być litery, takie jak AW-M, BW-N lub CW-P. Fakt, że mamy do czynienia z systemem liczb na opakowaniach sprawia, że ​​ludzie myślą, że liczby te odnoszą się do lepkości oleju znajdującego się w opakowaniu. Problemem jest to, że lepkość oleju zmienia się wraz z temperaturą. Olej o oznaczeniu "30" posiada lepkość 3 w 150°C i gęstnieje do 10 przy 100°C. Ponadto zagęszcza się do lepkości 100 przy 40 °C i jest zbyt gęsty, by zmierzyć gęstość w temperaturze 0°C.

Oleje są podzielone na klasy (a nie „gęstości”), takie jak 20, 30 lub 40. Jest to zakres lepkości w temperaturze pracy. Ale nie jest to rzeczywista lepkość, jak się później przekonamy. Problem w tym, że lepkość jest zależna od temperatury. Przyjrzyjmy się olejowi klasy lepkości 30 i jak lepkość tej klasy oleju zależy od temperatury:


Temperatura (° C) Gęstość
150                         3
100                         10
40                          100
0                            250

(Olej klasy 30: lub inaczej "gęstości" 30 )

Projektanci samochodowych zwykle wymagają, aby temperatura pracy oleju w silniku i płynu chłodzącego wynosiła 100°C, przy gęstości oleju 10. Jest to lepkość oleju, a nie gęstość ani klasa, jak wskazano na etykiecie opakowania. Nie będę używał tych liczb, ponieważ są one mylące. Mówimy o gęstości oleju, a nie oznaczeniach na opakowaniu, co zostanie omówione później. Na razie zapomnijmy o oznaczeniach liczbowych podanych na opakowaniu. Mówimy tu o gęstości oleju, której wymaga silnik w normalnych warunkach pracy.

Silnik jest zaprojektowany do pracy w 100°C we wszystkich możliwych temperaturach zewnętrznych, od Alaski do Florydy. Możesz wsiąść do samochodu na Florydzie we wrześniu i jechać nieprzerwanie aż dotrzesz na Alaskę w listopadzie lub wsiąść w Tatrach i jechać nieprzerwanie w Alpy lub gorące partie Chorwacji czy Włoch.

Najlepszym rozwiązaniem dla silnika byłoby, gdyby w ogóle nie był wyłączany, a jazda kontynuowana przez całą dobę. Gęstość oleju byłaby stała, i zawsze wynosiła 10. W idealnych warunkach gęstość oleju zawsze i wszędzie wynosiłaby 10.

Idealną sytuacją byłoby, jeśli gęstość oleju wynosiłaby 10 po wejściu do samochodu z rana, i 10 w czasie jazdy. Nie trzeba byłoby rozgrzewać silnika. Można by po prostu wsiąść do samochodu i nacisnąć na gaz. Zużycie silnika byłoby minimalne, prawie żadne. Niestety świat nie jest idealny.

Gdy jechałeś do domu wczoraj wieczorem, temperatura pracy była właściwa, a gęstość oleju wynosiła 10. Przez noc silnik ostygł do temperatury otoczenia, a olej zgęstniał. Rano temperatura wynosi -4st.C. Gęstość olej wynosi teraz około 150. Jest zbyt gęsty, aby smarować silnik do pracy z olejem o gęstości 10.

    Zostaw komentarz